W świecie, w którym żyjemy, „Strzeżmy się ludzi, którzy nie chcą służyć, tylko panować” (prymas Stefan Wyszyński).
Ta prawda odzwierciedla sytuację w świecie, w tym w Polsce. Panowanie nad ludźmi ma miejsce tylko w bezbożnictwie, bo Pan Bóg stworzył nas wolnymi. Albert Einstein zauważył, że „Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to, co mówią, nie obraziło głupców”.
Obecnie musimy znaleźć takie punkty zaczepienia, aby żyć z nadzieją. Żyjemy przecież między Betlejem a Golgotą. Betlejemska grota jest jednym z nich, bo przekazuje prawdę o tym, że Bóg stał się człowiekiem. Odwieczne SŁOWO stało się ciałem, to i my żyjący w cielesnej przestrzeni między niebem a ziemią możemy żyć naprawdę, o ile to SŁOWO kolejny raz postanowimy przyjąć do naszego życia.
Byłem w ostatnim czasie w Betlejem w Bazylice Narodzenia Pańskiego i u Grobu Pańskiego i napisałem sobie w umyśle takie zdanie, że pusty Grób Święty zachowuje pamięć o Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, a moc zła nie jest absolutna.
Cała natura świata musi zostać podporządkowana woli życia z Bogiem i zjednoczeniu woli człowieka z Bogiem.
Dla mnie jest tajemnicą, dlaczego ludzkość od zarania nie potrafi i nie może się porozumieć. Gdyby została przełamana ta bariera, nie byłoby wojen, a ludzkość żyłaby w pokoju. Niektórzy stawiają się ponad Bogiem i dlatego na ziemi obecny jest chaos, panują pandemie i wojny, nawet w Ziemi Świętej.
Święta Bożego Narodzenia są Boże, mają w sobie oczekiwanie, tęsknotę, pragnienie Boga i pragnienie bycia razem. Od tego, jaki masz obraz Boga, zależy twoja relacja do Boga i ludzi. Trzeba w sobie stworzyć obraz Boga taki, jaki On Bóg by chciał.
Miłość nigdy nie idzie na marne, niezależnie od tego, jak mało wart jest jej obiekt.
Życzę każdemu z osobna, niech Jezus Chrystus na każdym etapie waszego życia przemieni każde nieszczęście i doświadczenie zła w wino miłości i serdeczności, w dotyk bliskości i czułości, niech obdarowuje was swoimi darami, a rządzący niech nie budują nam raju bez Boga, bo każdy raj na ziemi budowany bez Boga staje się piekłem.
Specjalnie dla państwa mój najnowszy wiersz:
Nie tworzę sam z siebie.
Jest coś, co na mnie spływa.
Mądrości szukam w LOGOS.
Gdy mówię JEMU, wiem, że JESTEŚ.
Gdy mówię JEMU, ufam TOBIE.
Czuję, że rośnie mój świat.
To, co zewnętrzne, ma harmonizować
z tym, co wewnętrzne.
Kolejne lata ludzkiego życia
przychodzą przez bicie serca.
W sercu spotyka się Pana Boga, spotyka się Jego Miłość.
Przez światło Boże staram się rozumieć, że czas emituje grawitację.
Splatam swoje ścieżki ze ścieżkami Bożymi.
Chwalę Moc Boga w swojej słabości.
SŁOWO budzi mój lęk przed JEGO Niewyobrażalną Mocą.
Gniew Boży dla ludzkości objawia się z nieba.
Wybaczenie i Miłosierdzie jest w Jezusie Chrystusie,
na które należy zasłużyć pokorą i posłuszeństwem.
Wojciech Przybyłowicz – Boże Narodzenie 2023 roku