Każdy człowiek ma
swoją maleńką skarbonkę.
Jeden wkłada świecidełka, błyskotki
drugi pożerające innych zwierzątka
i zasuszonego motylka.
Następny wszelkie zło zamyka w pudełku Pandorki.
A ja mam skarbonkę W i e c z n o ś c i
do której wkładam uczynki dobroci
modlitwę, pokorę, wiarę, zaufanie, oddanie
i moje bez wzajemności ludzi kochanie.
Zawsze mam dla każdego drzwi otwarte
duszy mej bramy.
Choć utraciłem ,złamałem przysięgę
Przymierza z Panem.
Z nadzieją na wybaczenie
wkładam do skarbonki Boże Kochany
każdy dobry uczynek
wyciągnięte pomocne dłonie
uśmiech nie udawany i wypoczynek.
I tylko On, mój Stwórca, mój Wybawca
co wszystko może uczynić.
Otworzy ją dla mnie
gdy moje ciało zamkną na wieki
w drewnianej skarbonce.
Taki jest człowiek
jaki przed Bogiem stanie
czy będę się wstydził Panie
gdy stanę przed Twoim progiem?!